upcykling!

Co tu dużo pisać, uwielbiam upcykling! Żadne inne działanie twórcze, nie przynosi mi takiej satysfakcji (no dobra jeszcze malarstwo, jak już uda mi się coś skończyć...). Bo jak się nie cieszyć, kiedy przedmiot, który już dostał "etykietkę" odpad, otrzymuje nowe, wartościowe znaczenie, miast zginąć w czeluściach śmieci? Ponadto wykorzystywanie materiałów wtórnych pozwala poszaleć kreatywności, bez obawy zniszczenia nowych produktów, bez gromadzenia sezonowych ozdóbek "na raz". 

I oczywiście jest ekologiczne, co sprawia mi podwójną radość. Same pozytywny. 

Dzisiejsza praca jest niejako podsumowaniem tych wartości i mojego zamiłowania. Jej zamysł chodził mi już jakiś czas po głowie, miała być taca, miał być obrazek, jest przesłanie,które pokazuje jasno co w Gosi twórczości obecnie dominuje i czym się kieruję. Marzy mi się, że zawiśnie nad moim biurkiem w nowym lokum :)

Wykorzystane materiały: stara ramka od zdjęcia, niewykorzystane kliny od podobrazi malarskich
Ponadto: dowolne farby, klej do drewna, papier ścierny itp. + POMYSŁ!

Przednia zabawa dla każdego, kto lubi układać puzzle :D